Niniejszy wpis powstał na podstawie spraw, z którymi w ostatnim czasie przyszło się zmierzyć kancelarii, a które niezwykle rzadko trafiają na wokandę i stąd znajomość tematu, zarówno po stronie klientów, co do przysługujących im praw, jak i po stronie samych pełnomocników, co do możliwości udzielenia pomocy prawnej klientom dotkniętym bezprawną egzekucją ze strony banku, jest niewielka, choć problem wydaje się poważny.
Otóż, coraz częściej w ostatnim czasie kancelaria podejmuje się reprezentacji klientów w sporach z bankami, których podstawą jest postępowanie egzekucyjne przeprowadzone na podstawie bankowego tytułu egzekucyjnego (dalej jako bte).
W tych sprawach zasadniczo niemal zawsze występuje jedna z poniższych sytuacji:
1. bank nieprawidłowo wystawił bte (najczęściej dotyczy to bte wystawionych na podstawie tzw. kredytów frankowych, choć katalog uchybień banków w tym zakresie jest dużo szerszy), a następnie uzyskał na ten tytuł sądową klauzulę wykonalności i wszczął na jego podstawie egzekucję komorniczą przeciwko dłużnikowi (kredytobiorcy),
2. bank prowadzący na podstawie bte egzekucję komorniczą, mimo sprzedaży wierzytelności objętej bte na rzecz podmiotu nie będącego bankiem, a zatem nieuprawnionego do wykorzystania bte w celu prowadzenia dalszej egzekucji na swoją rzecz, nadal prowadzi bądź przez pewien okres prowadził dotychczasową egzekucję, do czego utracił legitymację.
Czasem w niektórych sprawach zachodzą obie ww. okoliczności.
W tym miejscu należy wskazać, że w sytuacji ad 1. dłużnik ma możliwość podjęcia obrony przed toczącą się egzekucją poprzez wystąpienie z powództwem przeciwegzekucyjnym (o pozbawienie wykonalności bankowego tytułu egzekucyjnego) w trybie przepisu art. 840 k.p.c., jak również zażądać od banku naprawienia szkody wyrządzonej taką egzekucją poprzez zwrot wyegzekwowanych w jej toku kwot (patrz m.in. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 9 marca 2007 r. sygn. akt V CSK 452/06).
Z kolei w sytuacji ad 2. dłużnik również może wystąpić z powództwem przeciwegzekucyjnym, o którym mowa powyżej oraz zażądać od banku zwrotu kwot wyegzekwowanych w okresie, w którym bank nie był już legitymowany do kontynuowania egzekucji na podstawie bte jako bezpodstawnego wzbogacenia po stronie banku (tak m.in. wyrok Sądu Okręgowego w Warszawie z dnia 19 czerwca 2019 r. sygn. akt V Ca 1503/18). W takiej sytuacji koszty egzekucji powstałe po stronie dłużnika w okresie, w którym bank utracił prawo kontynuowania egzekucji, stanowią szkodę po stronie dłużnika, do naprawienia której zobowiązany jest również bank.
Zdarzają się sprawy, w których powyższe reżimy odpowiedzialności banku się przeplatają – dotyczy to sytuacji, gdy zarówno bank wadliwie wystawił bte, jak i kontynuował egzekucję na jego podstawie mimo sprzedaży objętej nim wierzytelności na podmiot nie będący bankiem.
Warto nadmienić, że roszczenie dłużnika o naprawienie szkody wyrządzonej działaniem banku objęte jest 3-letnim terminem przedawnienia licząc od dnia powstania szkody i dowiedzenia się o jej sprawcy (art. 442[1] k.c.), zaś roszczenie o zwrot bezpodstawnego wzbogacenia 6-letnim terminem przedawnienia (art. 118 k.c.) licząc od chwili wymagalności roszczenia, czyli zgodnie z utrwalonym orzecznictwem, zasadniczo od chwili wezwania banku do zapłaty tychże kwot.
Koniecznym jest również wskazanie, że ww. roszczenia mogą być kierowane wobec banku także po zakończonej egzekucji komorniczej, co ma istotne znaczenie szczególnie w przypadku egzekucji z nieruchomości, która zazwyczaj kończy się sprzedażą nieruchomości dłużnika poniżej ceny rynkowej, a zatem dodatkowym elementem szkody po stronie dłużnika jest różnica pomiędzy rynkową wartością nieruchomości a ceną jej sprzedaży przez komornika. W przypadku takiej egzekucji, gdy dotknęła ona nieruchomość mieszkalną dłużnika, orzecznictwo dopuszcza także powstanie po stronie dłużnika roszczenia wobec banku o naprawienie doznanej krzywdy poprzez zapłatę należnego zadośćuczynienia (patrz m.in. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 29 października 2015 r. sygn. akt I CSK 896/14).
Wobec powyższego zachęcam wszystkie osoby dotknięte bezprawnym działaniem banków do aktywnego poszukiwania ochrony swoich interesów, a jeżeli szkoda została już wyrządzona, do dochodzenia od banku należnej z tego tytułu rekompensaty.